Arłukowicz: Tusk to człowiek, który stwarza dobrą ofertę dla wszystkich
– Dostał pan już propozycję wejścia do rządu? – zapytała prowadząca rozmowę z Radiu Zet Beata Lubecka. – Za wcześnie jest na rozmowy o personaliach i na pewno nie mogę o takich rzeczach opowiadać w rozmowie z mediami. Ja już ministrem zdrowia byłem, to bardzo trudna i odpowiedzialna praca – odparł Bartosz Arłukowicz.
– Co do personaliów na pewno nie będę mógł z panią na ten temat rozmawiać Giełda nazwisk zawsze jest czymś poruszającym media, zbudzającym emocje czytelników, widzów, ja to rozumiem, sam się tym interesuje bardzo, czytam wszystkie te doniesienia. Zaś prawdziwa polityka zawsze toczy się za zamkniętymi drzwiami. Nic nie w powiem. Jestem odpowiedzialnym politykiem – zadeklarował eurodeputowany.
Arłukowicz zapewnia, że wszyscy będą zadowoleni
Przypomniał, że przyszła rządowa koalicja "jest złożona z kilku partii politycznych, to nie jest łatwe zadanie stworzyć taki kompromis, który zadowalałby wszystkich". Jednocześnie zapewnił, że uda się ten kompromis ostatecznie osiągnąć. – Obiecuję, że tak będzie. Wynik końcowy budowy tego rządu złożonego z Lewicy, ludzi Szymona Hołowni, PSL, KO, Nowoczesnej, naszych partnerów Zielonych, będzie satysfakcjonujący dla mnie osobiście, mam nadzieję dla wyborców i dla Polski – powiedział gość Radia Zet.
Pytany o doniesienia medialne dot. pomysłów Tuska na obsadzenie poszczególnych stanowisk w rządzie oraz parlamencie, Arłukowicz odparł: – Ja znam Donalda Tuska od bardzo wielu lat. Jestem przekonany, że jest to człowiek, który zawsze stwarza dobrą ofertę dla wszystkich zainteresowanych.
– Nie będę prowadził dywagacji, czy będzie to rząd autorski, czy nie autorski. Zawsze lider jest autorem i projektantem projektu, który prowadzi. (…) Każdy premier musi być premierem dominującym, bo to trudna robota jest – podsumował poseł-elekt.